Daniel Martyniuk, syn Zenka Martyniuka zaśpiewał na żywo wielki hit Elvisa Presleya pt. „Can’t Help Falling In Love”.
Polecamy: Monika Chwajoł powraca z nowym singlem i teledyskiem pt. "Zanim wejdziesz"
Kariera muzyczna Daniela Martyniuka to fascynująca podróż przez różnorodne muzyczne krajobrazy, odziedziczone po ojcu, legendzie disco polo, aż po własne, unikalne interpretacje klasyków. Jego debiutancki singiel „Nigdy nie zapomnę” z udziałem żony Faustyny, stanowi wyraz osobistego stylu i artystycznej wizji. Daniel nie boi się eksperymentować i przekraczać granic, co może być kluczem do zdobycia serc szerokiej publiczności.
Próba reinterpretacji utworu Elvisa Presleya „Can’t Help Falling In Love” to świadectwo jego muzycznej odwagi i chęci poszukiwania własnej ścieżki. To, jak łączy różne gatunki i wpływy, może przynieść mu rozpoznawalność w świecie muzyki rozrywkowej. Współpraca z żoną dodatkowo wzbogaca jego artystyczny wizerunek, pokazując, że muzyka to dla niego także rodzinna pasja.
Polecamy: Premiera! Talip i nowość pt. "Na niebie milion gwiazd"
Video stało się hitem w sieci i wywołało lawinę komentarzy wśród fanów i znajomych Daniela. Zenon Martyniuk z pewnością jest dumny ze swojego syna, który z każdym video pokazuje nową odsłonę swojego muzycznego talentu. Zdania fanów są mocno podzielone, lecz Daniel nie przejmuje się opinią innych i robi to co lubi robić czyli grać i śpiewać.
Daniel Martyniuk, krocząc ścieżkami muzycznymi, które mogą go prowadzić do stworzenia własnej, unikalnej tożsamości artystycznej, pokazuje, że muzyka to nie tylko dziedzictwo, ale i przestrzeń dla osobistego rozwoju i wyrazu. Jego determinacja i wszechstronność w dążeniu do muzycznego samookreślenia są inspirujące i mogą przynieść mu sukces na wymagającym rynku muzycznym.