Tę podróż zapamiętają na bardzo długo! Mnóstwo strachu oraz nerwów o własne życie.
Polecamy: Premiera! Klaudia Zielińska i nowość pt. "Jambo (Znowu czuję lato)".
Podczas niedzielnego późnego popołudnia zespół Mejk jechał na koncert z okazji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Warunki pogodowe jednak nie były przyjazne. Wiał dość silny i porywisty wiatr. Zespół Mejk miał wiele szczęścia. Podczas podróży tuż przed ich pojazdem, którym się poruszali spadło na drogę drzewo przewrócone przez wiatr. Nikt nie mógł przewidzieć tego co się stanie.
Polecamy: Mega premiera! Mini Max z nowością pt. "Kaszubskie oczy"
Zespół Mejk miał na prawdę wiele szczęścia. Ktoś czuwał nad och podróżą i nie pozwolił, aby stała im się krzywda.
Zespół Mejk miał wiele szczęścia. Jak wyjawili: – 3 sekundy szybciej i spadło by na nas.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i po wielkim stresie oraz strachu zespół ruszył dalej w drogę. Jednak sytuacja z powalonym drzewem w ciągu ich podróży powtórzyła się dwukrotnie. Ich przerażenie było ogromne. na koniec samochód, którym jechali ugrzązł na poboczu.