Grupa Milano nie zamierza zwalniać tempa! Każda dotychczasowa impreza z udziałem zespołu Milano była niezastąpiona.
Polecamy: Bracia Lewkowscy rozpalają majówkę hitem "Zajarany"! Zobaczcie teledysk!
Legendarna grupa disco polo, której zawsze towarzyszą liczne tłumy fanów po raz kolejny zaskoczyła wszystkich.
Milano po raz kolejny przedstawił swój skład zespołu w najlepszym świetle reflektorów. Ogromna rzesza sympatyków muzyki disco polo zna największe przeboje grupy m.in. „Największe serce”, „Weselicho” oraz wiele innych produkcji, przy których jest bardzo ciężko stać w miejscu.
Lider zespołu Milano jakim jest Mirosław Alan Trzciński nie od dziś wiadomo iż jest osobowością, której ciężko jest nie lubić.
Muzyczny temperament oraz wielka sceniczna klasa jest wzorem dla wielu artystów, który zaczynają dopiero swoją przygodę z muzyką disco polo.
Takowych osobowości na rynku muzyki tanecznej nie ma zbyt wiele, bo to właśnie Milano ma w sobie największą dawkę energii oraz muzycznego przekazu.
Biblioteka muzyczna zespołu pęka w szwach, a produkcje są bardzo ciężkie do zliczenia.
Mimo wszystko zespół nie zamierza stać w miejscu przy czym w dalszym ciągu planuje zaskakiwać swoich fanów nowościami.
Zespół Milano świętował wspólnie z mieszkańcami Dni Orli 2022!
Polecamy: Premiera! CamaSutra z nowością pt. "Zamknę drzwi"
Czytaj również: Premiera! Taneczna nowość! Jagoda i Brylant zaskoczyli swoich fanów najnowszym utworem pt. „Daję słowo”.
Doskonała grupa po raz kolejny pokazała ogromnej publiczności jak powinna wyglądać impreza z prawdziwego zdarzenia.
Wszyscy z wielką niecierpliwością wyczekiwali momentu, kiedy to w mieści Orli wystąpi uwielbiana gwiazda wieczoru jaką był zespół Milano.
Takowy wieczór z pewnością zaliczyć można było do udanych, gdyż dni miasta są wyjątkową chwilą dla wszystkich mieszkańców.
Lider zespołu Milano miał przyjemność świętować z największą publicznością oraz fanami muzyki disco polo Dni Orli 2022!
Na oficjalnym profilu zespołu można zapoznać się z nagraniem, które zostało uwiecznione oraz wykonanie wielkiego rytmicznego przeboju jakim jest utwór pt. „Weselicho”.
