Z pewnością dla wokalisty disco polo takowy moment z każdym dniem do łatwych nie należy. Media społecznościowe oblega informacja o przyjacielu, któremu może zagrażać niebezpieczeństwo.
Polecamy: Nowa postać na ryku! Pan Krewka i debiutancka nowość pt. "Luzik Arbuzik".
Sebastian Zys – wszystkim doskonale znany twórca największego przeboju pt. „Cipuleńka” czy też „Do przodu biec” oraz „Hej Sokoły!”.
Mr.Sebi prywatnie Sebastian Zys podzielił się bardzo obszernie swoją prywatną sprawą, która jest bardzo niepokojąca.
Artysta martwi się o swojego najserdeczniejszego przyjaciela, który został w swoim kraju by bronić swojego miejsca w tym ciężkim dla każdego momencie.
Jak możemy wszyscy przeczytać na informacjach, które zostały umieszczone przez samego artystę na swoim medialnym profilu jakim jest Instagram – sam Sebastian Zys był bardzo częstym gościem na samej Ukrainie gdzie miał możliwość zaśpiewać swoje największe przeboje.
Jego głos nie tylko znany jest w Polsce, ale co najważniejsze poza granicami naszego pięknego kraju. Wokalista disco polo na Ukraińskiej ziemi posiada swoich przyjaciół, z którymi z pewnością posiada najwspanialsze chwile.
Obecnie na Ukrainie trwa bardzo ciężki moment, przy którym każdy dzień jest jedną wielką niewiadomą. Wojennej twarzy nikt by się nie spodziewał, która doprowadzi do wielkich tragedii, jednakże Sebastian Zys (Mr.Sebii) zdradził redakcji Fakt.pl
Przyjaciel gwiazdora disco polo stanie na przeciw by walczyć o bezpieczeństwo swojej rodziny. Wokalista Mr.Sebii z pewnością zrobił by to samo jeśli wybuchłby czarny scenariusz.
Polecamy: Premiera od Mr Sebii pt. "Jesteś idealna". Ten utwór podbije wszystkie listy przebojów?!
Wokalista disco polo w żadnym wypadku nie zamierza zaprzestać myśleć o swoim przyjacielu, który pomimo problemów zdrowotnych będzie w stanie stanąć do walki o dobro bliskich.
Sebastian Zys (Mr.Sebii) z każdym dniem otoczony jest wielkim zmartwieniem, które z pewnością nie jest dla niego łatwe.
„Sam Sebastian Zys nie ukrywa, że martwi się o przyjaciela. Wyraża nadzieję, że nie będzie trzeba czekać długo, aż znowu się spotkają. – Chernii Rostyslav ma uśmiech na twarzy, ale 70 proc. jego sąsiadów z osiedla już uciekło, jak zawyły pierwsze syreny we Lwowie. Chernii przyszykował schron, zgromadził tam jedzenie i wodę. Mówi, że najbardziej boi się o dzieci. Ma dwóch synów. I choć on ma 48 lat, to chce walczyć… Uśmiech na twarzy ma, bo myśli, że będzie dobrze, że znów się spotkamy i nagrany teledysk… Zostali tylko ci, co chcą walczyć – mówi Zys.” – można przeczytać na stronie Fakt.pl
W imieniu całej redakcji portalu disco-polo.eu łączymy się z całą stroną Ukrainy wspierając samego artystę disco polo jakim jest Mr.Sebii oraz rodzina, przyjaciele wokalisty którzy w tym momencie przeżywają jeden wielki lęk z każdym dniem.