Wydawało się to niemożliwe, a jednak zrobili to! Producenci filmu o Zenku Martyniuku podczas castingu do filmu o królu disco polo znaleźli sobowtóra gwiazdora. Czy pan Waldek z Brwinowa zagra w wielkim hicie kinowym?
O filmowej biografii Zenona Martyniuka w kuluarach mówiło się już od dłuższego czasu, ale dopiero teraz cały projekt się klaruje. Fabuła będzie opowiadać o liderze zespołu Akcent, który swoją muzyczną karierę rozpoczął pod koniec lat 80., a w 1989 roku stworzył zespół Akcent, pod szyldem którego występuje do dzisiaj.
Za reżyserię filmu ma odpowiadać Katarzyna Jungowska, prywatnie będąca córką Grażyny Szapołowskiej. Jungowska do tej pory zrealizowała tylko jeden pełnometrażowy film – „Piąte: nie odchodź” z 2014 roku, w którym główną rolę zagrała Michalina Olszańska.
Na sobotnim castingu w Bielsku Podlaskim (woj. podlaskie) dominowali miejscowi, choć nie zabrakło przyjezdnych z całej Polski. Zgłosili się zarówno ludzie bardzo młodzi, jak i w sile wieku, w większości bez doświadczenia aktorskiego. Każdy miał inny powód, by wystąpić w filmie: chęć przeżycia przygody, przełamanie własnych ograniczeń, spełnienie marzeń, miłość do Zenka… Prawdziwym odkryciem okazał się łudząco podobny do króla disco polo Waldemar Kaczmarczyk (29 l.) z Brwinowa (woj. mazowieckie):
– Postanowiłem spróbować swoich sił, bo wszyscy mówią mi, że jestem podobny do Zenka.
A po pół litrze to nawet śpiewam jak on – śmiał się pan Waldek.
Film o liderze Akcentu to wyzwanie nie tylko dla twórców i aktorów. Nad tym przedsięwzięciem czuwa TVP i bardzo poważnie podchodzi do tego jakże lekkiego, muzycznego tematu. – Nie jestem ani fanem, ani przeciwnikiem muzyki disco polo. Doceniam fakt, że ten gatunek, który ma silną obecność w gustach muzycznych większości naszego społeczeństwa.
Źródło: Se.pl