W ostatnim czasie, pojawia się wiele kontrowersji na które wpłynął Fundusz Wsparcia Kultury.
Wszystko stało się przez zapowiadane wypłaty dla artystów.
Jednakże na daną chwilę wszystkie tego typu fundusze zostały wstrzymane. Pomimo informacji jakie pojawiły się w sieci oraz TV sytuacja nie zwalnia tempa i robi się coraz poważniejsza.
Swoimi cennymi słowami postanowili podzielić się artyści nie tylko muzyki disco polo.
Na profilu społecznościowym ogromna ilość odbiorców miała możliwość zapoznania się z informacją jaką umieścił Kazik Staszewski lider zespołu Kult:
Polecamy: Justyna Lubas najlepszą wokalistką disco polo?! Nowość pt. "Oczu spotkanie", to strzał w dziesiątkę
„Po pierwsze są grupy zawodowe, które takowej zapomogi potrzebują bardziej. Lekarze pielęgniarki, ratownicy którzy po kilkanaście godzin na dobę tyrają ratując ludzkie życie za psi grosz…„
Po umieszczonych słowach wpis w bardzo szybkim czasie zniknął z profilu społecznościowego zespołu Kult.
Sytuacja stała się na tyle poważna iż pomiędzy artystami doszło do drobnej słownej przepychanki.
Lider zespołu Bayer Full nie pozostawił suchej nitki na zespole Kult.
Co jak widać w materiale umieszczonym przez Polsat News nie spodobało się nawet samej Pani Agnieszcze. Sławomir Świerzyński postanowił krótko i w temacie powiedzieć słowa „cesarza”:
„Głupszej wypowiedzi to dawno nie słyszałem(…) A kto by chciał ich płytę kupić? Zespół Bayer Full w Polsce sprzedał 17 i pół miliona płyt, na fakturę i od tego wszystkiego został odprowadzony podatek. My jako zespół disco polo płacimy potężne podatki i opowiadanie takich bzdur że „nie chcemy Waszych pięniędzy”. Kto pamięta taki zespół Kult na litość Boską„.
Wszystko wskazuje na to iż liderowi zespołu Bayer Full puściły nerwy.
Polecamy: Romantyczna ballada od zespołu Belfer69 pt. "Na koniec świata"
Jednakże sytuacja stała się na tyle poważna iż w mediach społecznościowych liczne grono artystów z branży muzyki tanecznej zaczęła przepraszać publicznie za słowa „cesarza” Sławomira Świerzyńskiego.
Czy sytuacja się wyprostuje i koledzy z muzycznej branży będą na ugodowej drodze?
Do sprawy z pewnością wrócimy.