Zenon Martyniuk z żoną Danutą pogrążeni są w żałobie! Gwiazdy muzyki disco polo przeżywają w smutku to co się stało. Żona wokalisty nie może się pozbierać po tak bolesnej stracie. Przeczytaj nasz artykuł, aby dowiedzieć się co stało się w rodzinie Martyniuków.
Polecamy: Premiera! Justyna Lubas - "Oczu spotkanie". Teledysk ze ślubu wokalistki!
Zenek Martyniuk jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej lubianych piosenkarzy disco polo w Polsce. Jego kariera rozpoczęła się w 1989 roku, kiedy założył zespół Akcent, który do dziś cieszy się ogromnym uznaniem i zainteresowaniem fanów. Zenek Martyniuk ma na swoim koncie wiele przebojów, takich jak „Przez twe oczy zielone”, „Przekorny los” czy „Gwiazda”. Jego muzyka jest pełna energii, radości i romantyzmu, a jego głos jest niepowtarzalny i rozpoznawalny. Zenek Martyniuk jest także bohaterem filmu biograficznego „Zenek”, który opowiada o jego życiu i drodze do sukcesu. Zenek Martyniuk to prawdziwa legenda disco polo, która zawsze zachwyca swoją pasją, talentem i charyzmą.
Danuta i Zenek Martyniuk to znana para z kręgów disco polo. Ich życie nie jest jednak pełne tylko radości i zabawy. W ubiegłym roku musieli się pożegnać z ukochanym psem Chiccą, który był dla nich jak członek rodziny. Danuta Martyniuk przyznaje, że wciąż nie może się pogodzić ze stratą czworonoga i często płacze na jego wspomnienie.
Polecamy: Po długiej przerwie, Zorka wraca z nowym singlem "W mojej głowie".
Zenek i Danuta Martyniuk w żałobie!
Chicca była z nimi przez osiem lat i towarzyszyła im w wielu ważnych chwilach. Danuta Martyniuk opowiada, że piesek był bardzo kochany i rozpieszczany przez całą rodzinę. Niestety, w 2022 roku Chicca zachorowała i trzeba było ją uśpić. Danuta dowiedziała się o tym przez telefon od swojej siostry, która zawiozła psa do weterynarza. Żona Zenka mówi, że wtedy wszyscy we trójkę – ona, mąż i syn Daniel – płakali ze smutku.
Danuta Martyniuk nie chce już więcej mieć zwierząt, bo boi się kolejnej straty. Mówi, że żałoba po Chiccą nigdy nie przejdzie i że nie ma dnia, żeby jej nie wspominała. Ostatnio znalazła na strychu miseczkę po psie i znowu się rozpłakała. Daniel Martyniuk chciał pocieszyć matkę i zaproponował jej, żeby skremować prochy Chiccy i umieścić je w kryształku. Danuta jednak odmówiła, bo uważa, że to nie byłoby dla niej dobre.
„Danka mówi i ja też wiem, że kolejny piesek już nie będzie taki sam jak Chica. Być może kiedyś coś się zmieni, ale na dzień dzisiejszy nie chcemy nowego zwierzaka. Za bardzo się człowiek przywiązuje. Tydzień czasu płakaliśmy, jakbyśmy utracili co najmniej najukochańszą córeczkę.
Powiedział Zenon Martyniuk.
Danuta i Zenek Martyniuk starają się żyć dalej pomimo bólu po stracie psa. Zajmują się swoją karierą muzyczną i rodziną. Danuta Martyniuk poddała się też metamorfozie i zmieniła swój wygląd. Mówi, że chce być atrakcyjna dla swojego męża i dla siebie samej. Para nadal się kocha i wspiera się w trudnych chwilach.