Zespół Milano w dniu wczorajszym został bardzo zaskoczony. Na ich koncert nikt nie przyszedł?!
Zespół Milano z wielkim utęsknieniem jak i pozostali artyści czekali niecierpliwie aż ruszą trasy koncertowe.
Jednakże publiczność również nie mogła doczekać się ujrzenia swojego ulubionego zespołu na scenie, częstującego największymi hitami disco polo.
Grupa znana każdemu za pełne energii produkcje m.in. „O Tobie Kochana„, „Baśka, Barbara” czy też „Największe serce„.
Milano na swoim koncie posiada mnóstwo największych festiwali muzyki disco polo oraz gościnności w klubach.
Polecamy: Gorąca premiera od zespołu News pt. "Serduszko moje"
W weekendową sobotę odbył się koncert zespołu Milano, na którą fani muzyki tanecznej czekali z wielkim utęsknieniem.
Mieszkańcy Tykocina znajdującego się w rejonach pięknego Podlasia znajdującego się w powiecie Białostockim mieli okazję bawić się do największych przebojów od formacji Milano.
Następnym kierunkiem było udanie się do wspaniałego Lubrańca, w którym również działo się wystrzałowe widowisko koncertowe.
Na oficjalnym profilu Mirosława Trzcińskiego lidera zespołu Milano pojawiło się nagranie koncertowe na którym możemy usłyszeć największy hit disco polo pt. „Bara, Bara”.
Warto dodać iż nikt nie spodziewał się takowej frekwencji publiczności, artysta był mile zaskoczony!
Wielka frekwencja publiczności pod sceną może świadczyć jedynie o tym iż odbiorcy muzyki disco polo byli spragnieni największych hitów disco polo, przy których mogliby się wybawić do samego rana.
Tak też właśnie się stało podczas koncertu, który odbył się w Tykocinie.
Umieszczone nagranie, oraz fotografia pojawiająca się w sieci wbiła wszystkich w ziemię!
Trzeba przyznać iż zespół Milano robi wielką robotę, by fani muzyki tanecznej mieli co wspominać oraz świetnie się bawić.