Twórcy hitu „Zaproś mnie pod kocyk” rozpoczynają z nowym rokiem nowy rozdział w ich zespole.
Polecamy: Mega premiera! Raider i nowość pt. "Natural"
Nowy rok to nowe możliwości. Grupa Fires, która działa na rynku muzycznym od 2017 roku ma na swoim koncie m.in takie utwory jak „Zaproś mnie pod kocyk„, „Szalona mała” czy „Balety”. Na koncertach teksty tych piosenek publika niemalże wykrzykuje.
Pod koniec 2021 roku grupa miała zaprezentować fanom o jednym z niebezpiecznych zawodów. Mowa tutaj o strażakach. Nie stało się jednak tak, ponieważ w zespole nastały zmiany personalne.
Jak zdradził nam w prywatnej rozmowie założyciel zespołu, od teraz formacja będzie funkcjonować jako trio.
– Nowy rok – nowe możliwości. Planowaliśmy pod koniec ubiegłego roku wydać nowy utwór, jednak ze względu na zmiany personalne musimy to przełożyć. Do naszej formacji dołączyła właśnie jeszcze jedna osoba, która będzie śpiewać razem ze mną i Patrykiem, a więc od 2022 roku nasz zespół będzie funkcjonował jako trio.
Polecamy: Zakochana w Życiu z nowością pt. "Mój góralu". Najlepszy góralski hit roku?!
Nowy rok, nowy Fires? Zmiany są po to aby coś polepszyć. Ten zespół zdecydował się na odważny krok.
Pierwsza nowość 2022 roku będzie wydana już w nowym składzie. Na obecną chwilę nie będę zdradzał jakiej płci jest nowy członek grupy Fires. Zachęcam do śledzenia naszego facebookowego profilu, tam niedługo pojawią się informacje dotyczące zmian w naszym zespole – powiedział nam lider grupy, Łukasz..
Nie jest tajemnicą, że grupa Fires biegle się rozwija i chce by w branży muzycznej było piekielnie gorąco. Z pewnością wielu fanów czeka nie tylko na nowości, ale również informacje dotyczące nowych personaliów. Nie ukrywając, sami jesteśmy ciekawi jakiej płci jest osoba, która zasiliła szeregi zespołu Fires.
O tym, czy w zespole będzie dominował głos męski czy jednak formację Fires wzbogaci głos żeński przekonamy się już wkrótce. Jak myślicie? Kim jest tajemnicza osoba, która zasiliła szeregi twórców „Szalonej małej”?
W oczekiwaniu na nowość, w której prawdopodobnie wokalnie usłyszymy tajemniczą postać, przypominamy ubiegłoroczne „Balety”.