Happy Man w utworze zespołu SDM pt. „Madame”. To kolejna odsłona twórczości tego doskonałego artysty.
Polecamy: Ten Gość i premiera nowości pt. "Bali"
Andrzej Jarmołowicz, artystycznie znany jako Happy Man, jest postacią wyjątkową na scenie disco polo. Jego muzyczna podróż rozpoczęła się w Kętrzynie, ale to w Wielkiej Brytanii znalazł swoje miejsce i publiczność. Jego twórczość, choć zakorzeniona w rytmach disco polo, nie boi się eksplorować i łączyć różnych gatunków, co widać w jego najnowszym coverze „Madame”, będącym hołdem dla poezji Edwarda Stachury i muzyki Krzysztofa Andrzeja Myszkowskiego.
Debiut Happy Mana z singlem „Blink” w 2021 roku był początkiem serii sukcesów, które przyniosły mu rozpoznawalność i sympatię fanów. Jego dyskografia, choć skromna, jest różnorodna i świadczy o jego umiejętnościach wokalnych i kompozytorskich.
Znaczącym aspektem jego kariery jest zdolność do przekształcania poezji w muzykę, co czyni go mostem łączącym światy literatury i muzyki. Jego interpretacje utworów Stachury, grane niegdyś na gitarze podczas biwaków, teraz zyskują nowe życie i mogą dotrzeć do szerszej publiczności.
Polecamy: Zespół To Jest To, odkryciem roku?! Nowość pt. "Kobieta rakieta" jest idealnym hitem dla wszystkich.
Planowane przez niego covery, zarówno w języku polskim, jak i angielskim, są dowodem na jego międzynarodowe aspiracje i chęć dotarcia do jeszcze większej liczby słuchaczy.
Happy Man, z jego autentycznym podejściem do muzyki i umiejętnością tworzenia mostów między kulturami, jest przykładem artysty, który nie tylko śledzi muzyczne trendy, ale również aktywnie je kształtuje.
Przyszłe projekty tego wokalisty, bez wątpienia, będą kontynuacją tej pasji i zaangażowania w rozwijanie disco polo oraz innych gatunków muzycznych. Jego muzyka, będąca połączeniem tradycji i nowoczesności, przemawia do serc fanów na całym świecie, a jego historia pokazuje, że muzyka nie zna granic i może stać się uniwersalnym językiem łączącym ludzi.
Posłuchajcie jak brzmi najnowszy cover Happy Mana pt. „Madame” choć oryginalnie podpisywany jest tytułem: „Kim właśnie była ta piękna pani”. Zespołu SDM.