Wokół popularnego programu „Must Be the Music” wybuchł niemały skandal. Artyści związani z gatunkiem disco polo, którzy wzięli udział w castingach do show Telewizji Polsat, zaangażowali się w promocję swojego występu na oficjalnych profilach programu w mediach społecznościowych. Niestety, ich entuzjazm szybko przerodził się w rozczarowanie – stacja zdecydowała się wyciąć ich występ z ostatecznej wersji odcinka.
Polecamy: Premiera! Szalony Drużba z nowością pt. "Ona taka piękna!
Fani w szoku, artyści oburzeni: Głos zabiera zespół Menelaos
Decyzja stacji wywołała lawinę komentarzy i oburzenia wśród fanów disco polo oraz samych artystów. W sieci zawrzało, a głos w sprawie zabrali muzycy z zespołu Menelaos, którzy otwarcie wyrazili swoje niezadowolenie z zaistniałej sytuacji. Ich relacja rzuca światło na kulisy programu i rodzi pytania o uczciwość wobec uczestników.
Polecamy: B-TWIN podbija parkiety nowym hitem! "Różowe disco" to prawdziwa muzyczna bomba
„Jesteśmy zaskoczeni zainteresowaniem licznych mediów naszym udziałem w programie. To nie zmienia faktu, że disco polo, to często muzyka postrzegana jako tak gorsza i marginalizowana do statusu zwykłej potópajki. Chcieliśmy to zmienić i pokazać Wam, że muzyka taneczna to kopalnia kreatywności, balansująca na krawędzi kliku gatunków. Jednocześnie musimy wspomnieć, iż że udział w programie pozwolił nam poznać mega utalentowane osoby i zespoły, za które zresztą trzymamy kciuki, traktujemy to zatem jako fajną przygodę.”
Napisał zespół Menelaos
„Must Be the Music” pod ostrzałem krytyki: Utracone zaufanie?
Cała sytuacja stawia „Must Be the Music” w niekorzystnym świetle i może nadszarpnąć zaufanie widzów oraz potencjalnych uczestników. Pytania o kryteria selekcji i traktowanie artystów stają się coraz głośniejsze. Czy Polsat odniesie się do zarzutów i wyjaśni kontrowersyjną decyzję montażową? Czas pokaże, jak ta burza wpłynie na wizerunek popularnego talent show.