Tegoroczny sylwester w Zakopanem w zupełnie innej odsłonie na tysiące widzów! Nie będzie światowych gwiazd, nie będzie disco polo.
Polecamy: Premiera! Skolim & Hellfield z nowością pt. "Wszyscy w Gucci"
Stolica Tatr szykuje się do powitania Nowego Roku w zupełnie nowej odsłonie. Po latach organizowania hucznych sylwestrowych imprez, które przyciągały dziesiątki tysięcy widzów, Zakopane postawiło na bardziej kameralną i lokalną zabawę.
Zupełna zmiana sylwestra w Zakopanem!
Polecamy: Boys i nowość pt. "Nasza miłość". Marcin Miller idzie jak burza z nowymi utworami!
Zmiana koncepcji sylwestrowej nocy związana jest z zakończeniem wieloletniej współpracy z Telewizją Polską, która przez lata organizowała w Zakopanem słynne „Sylwestra Marzeń”. Władze miasta zdecydowały, że czas na nowe rozwiązania, które lepiej odpowiadają potrzebom mieszkańców i turystów.
Tegoroczny koncert sylwestrowy odbędzie się na górnej Równi Krupowej, jednak tym razem organizatorzy spodziewają się znacznie mniejszej publiczności – około 10 tysięcy osób. Bezpieczeństwo uczestników będzie priorytetem. Miasto zapewni odpowiednią liczbę ochroniarzy i nowoczesne zabezpieczenia.
Koszty organizacji sylwestrowej imprezy są znaczne, jednak władze Zakopanego są przekonane, że inwestycja w lokalną zabawę przyniesie wymierne korzyści.
Lokalna muzyka bez disco polo
Największą niewiadomą pozostaje lista artystów. Wiadomo jednak, że organizatorzy stawiają na folkowy charakter imprezy, z udziałem zarówno lokalnych zespołów góralskich, jak i znanych artystów z całej Polski. Zaskoczeniem dla fanów muzyki disco polo może być fakt, że tego gatunku muzycznego zabraknie na tegorocznej imprezie.
Zmiana formuły sylwestrowej imprezy w Zakopanem wywołuje wiele dyskusji. Jedni chwalą decyzję o powrocie do korzeni, inni tęsknią za wielkimi show. Niezależnie od opinii, jedno jest pewne – tegoroczny sylwester w Zakopanem będzie wyjątkowy i z pewnością zapamiętany na długo.