Mateusz Galiński i jego zespół To Jest To, nowa gwiazda na polskim niebie disco polo, z impetem wkroczył na muzyczną scenę swoim debiutanckim singlem „Kobieta rakieta”. Utwór ten, z jego żywiołowym rytmem i chwytliwą melodią, szybko zdobywa serca słuchaczy, a taneczny charakter sprawia, że jest on częstym gościem na imprezach i wydarzeniach muzycznych. Galiński, choć nowy w branży, wykazuje się nie tylko świeżością, ale i dojrzałością artystyczną, co jest obiecujące dla przyszłości disco polo.
Polecamy: Dżentelmeni triumfalnie powracają! Nowosć pt. "Boska Latynoska"! PREMIERA!
Jego muzyka, pełna energii i pozytywnych wibracji, wydaje się być dokładnie tym, czego potrzebuje polska scena muzyczna, aby utrzymać swoją dynamikę i atrakcyjność. „Kobieta rakieta” to utwór, który nie tylko rozgrzewa parkiety, ale także pokazuje, że disco polo to gatunek, który wciąż może zaskakiwać i ewoluować. Mateusz Galiński, z talentem i pasją, które przejawia w swojej muzyce, ma szansę stać się jednym z tych, którzy będą kształtować przyszłość tego gatunku.
Z entuzjazmem przyjęty przez publiczność i krytyków, „Kobieta rakieta” jest dowodem na to, że nawet w dobrze ugruntowanym gatunku muzycznym jest miejsce na innowacje i świeże podejście. Galiński, z jednej strony czerpiąc z tradycji disco polo, a z drugiej wprowadzając nowe elementy, tworzy muzykę, która jest zarówno znajoma, jak i nowatorska. Jego debiut jest obiecujący i wskazuje na to, że jego muzyczna podróż będzie pełna sukcesów i nowych odkryć.
Polecamy: Premiera! Czarli - "Słodka czika" czyli nowość w wakacyjnym klimacie!
W kontekście polskiej sceny muzycznej, „Kobieta rakieta” i zespół To Jest To, są przykładem tego, jak ważne jest świeże spojrzenie i odwaga w wyrażaniu własnego stylu. To właśnie te cechy mogą przynieść mu uznanie i trwałe miejsce w sercach fanów. Z niecierpliwością oczekujemy na kolejne utwory, które, jeśli będą utrzymane w podobnym duchu, z pewnością umocnią pozycję Galińskiego jako jednego z najbardziej obiecujących artystów disco polo.