Kamil Kossakowski i jego zespół DiscoBoys powrócili z nową, energetyczną propozycją, która z pewnością nie pozwoli przejść obojętnie! Utwór „Tygrys” to prawdziwa bomba, która już od pierwszych sekund podbija serca fanów.
Polecamy: Premiera od Marioo pt. "One". Zobacz koniecznie teledysk
„Tygrys” to utwór, który zdecydowanie wyróżnia się na tle dotychczasowej twórczości zespołu. Mocny, dynamiczny beat, chwytliwa melodia i charakterystyczny wokal Kamila Kossakowskiego tworzą niepowtarzalny klimat. Tekst piosenki opowiada o silnej, niezależnej osobowości, która nie boi się wyzwań. To portret człowieka, którego trudno oswoić, a jednocześnie niezwykle fascynującego.
Jednym z największych zaskoczeń jest nowy wizerunek Kamila Kossakowskiego. Lider DiscoBoys postawił na odważną zmianę, pojawiając się w teledysku z charakterystycznymi warkoczykami. Ten nietypowy detal dodaje mu świeżości i podkreśla buntowniczy charakter utworu.
Polecamy: Po długiej przerwie, Zorka wraca z nowym singlem "W mojej głowie".
Teledysk do utworu „Tygrys” to prawdziwa uczta dla oczu. Wideo zostało zrealizowane z ogromnym rozmachem i dbałością o detale. Dynamiczne kadry, efektowne sceny i profesjonalna realizacja sprawiają, że teledysk do „Tygrysa” to produkcja na najwyższym poziomie.
DiscoBoys kolejny raz udowodnili, że są jednym z najciekawszych zespołów na polskiej scenie muzycznej. „Tygrys” to utwór, który na długo zapadnie w pamięć i z pewnością stanie się jednym z największych hitów tego lata.