Skolim w szoku: nieznajomy wtargnął na posesję, wcześniej grożąc artyście i jego rodzinie

Wstrząsające wydarzenia rozegrały się w ostatnich dniach wokół popularnego wokalisty disco polo, Skolima. Artysta stał się celem niebezpiecznego stalkera, który najpierw groził mu przez internet, a następnie wtargnął na teren jego prywatnej posesji.

Seria gróźb i żądań

Zanim doszło do dramatycznego wtargnięcia, Skolim otrzymał szereg niepokojących wiadomości od nieznajomego mężczyzny. Intruz, domagając się natychmiastowego kontaktu telefonicznego, groził artyście, że jeśli ten nie spełni jego żądań, „pożegna się z mamą lub babcią”. Groźby te, nacechowane agresją i przemocą, wywołały u Skolima i jego bliskich ogromne zaniepokojenie.

Eskalacja zagrożenia: wtargnięcie na posesję

Niestety, na groźbach się nie skończyło. Wkrótce potem nieznajomy mężczyzna przedostał się na teren prywatnej posesji artysty, co stanowiło bezpośrednie zagrożenie dla jego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa jego rodziny. To wtargnięcie, będące kulminacją wcześniejszych gróźb, wywołało u Skolima i jego bliskich poczucie realnego zagrożenia życia.

„Znamy mężczyznę, był on obecny na miejscu zdarzenia. Nie było tak, że przed przyjazdem policji uciekł, on był i czekał na patrol. Teraz będziemy prowadzić dalsze czynności w tej sprawie. […] Zostało to zakwalifikowane jako groźby”
REKLAMA

Czytamy na stronie Fakt.pl

Reakcja artysty i dalsze kroki

W obliczu tak poważnego zagrożenia Skolim podjął natychmiastowe kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa sobie i swoim bliskim. Artysta zgłosił sprawę odpowiednim służbom i podjął działania mające na celu wzmocnienie ochrony swojej posesji. Incydent ten stanowi poważne ostrzeżenie przed niebezpieczeństwami, jakie niesie ze sobą popularność i dostępność informacji w internecie.