Nikt by nie pomyślał iż Mirosław Alan Trzciński jest człowiekiem o bogatym sercu. Jego wielki muzyczny potencjał się nie marnuje, ale i jego osobowość jest godna podziwu.
W mediach społecznościowych pojawiła się informacja o nowym zajęciu lidera zespołu Milano.
Twórca pełnych energii hitów m.in. „Baśka, Barbara” czy też „Największe serce” – przedstawił swoją osobę z całkowicie innej strony.
Dla większości było to wielkie zaskoczenie natomiast dla pozostałych wielki ukłon w stronę gwiazdy disco polo.
Mirosław postanowił podczas trudnego czasu pandemii gdzie obecnie jest przestój z koncertowaniu.
Gwiazda disco polo poinformowała swoich fanów o nowym zajęciu i jak obecnie będzie spędzać wolny czas od sceny.
Ogromna ilość fanów disco polo zadała sobie z pewnością w głowie pytanie czy to koniec tworzenia pełnych barw produkcji disco polo od zespołu Milano.
Jednakże uspokajamy odbiorców, nic się na to nie zapisuje.
Mirosław Alan Trzciński lider zespołu Milano w dalszym ciągu będzie spełniał się muzycznie oraz dostarczał wielką ilość poztywnej dawki emocji. Takowy krok jaki zrobił lider zespołu Milano jest wzorem do naśladowania, współpraca z osobami niepełnosprawnymi jest czymś wyjątkowym.
Nie zabrakło również złotych słów od samego artyst:
Polecamy: Wielka premiera od zespołu Piękni i Młodzi Magdalena Narożna pt. "Za rok"
„Kochani Ci którzy mnie znają wiedzą, że przez kilka lat pracowałem z Osobami Niepełnosprawnymi. Czasy są jakie są, ale zdrowie jest najważniejsze. Siedzę w domu osiem miesięcy i juz mnie się znudziło. Dlatego od poniedziałku zaczynam pracę w ŚDS. Będziemy robić spektakle teatralne i inne piękne rzeczy. Kilka godzin tygodniowo pozwoli mi robić coś co kocham„.
Wszystko wskazuje na to iż lider zespołu Milano nie tylko spełnia się muzycznie ale i również w dużej pieczy charytatywnie.
Podjęcie się takowej pracy jest godne podziwu i nic tylko brać przykład z tak wspaniałych ludzi jakim jest Mirosław Alan Trzciński.
Polecamy: Premiera od zespołu Impuls pt. "Bombowa". Sprawdź nowy hit!